Szukam...
|
|
||
|
||
|
|
AI LAB: Są firmą inżynierska, która zajmują się dostarczaniem kompleksowych rozwiązań w zakresie dostaw maszyn. O rozwoju firmy, jej priorytetach i perspektywach obsługiwanego przez nią rynku, rozmawiamy z Jarosławem Hołody
Jaka jest historia firmy AI Lab II. Kim jesteście i od kiedy działacie?
- Firma AI Lab rozpoczęła działalność na rynku polskim w 2003 roku w wyniku rozwoju współpracy z firmą Cybun S.A. z Belgii, która jest jednym z głównych dostawców maszyn w sektorze działając w branży od ponad 15 lat. Opierając się na doświadczeniach naszego partnera działalność rozpoczęliśmy od stworzenia serwisu gwarantującego czas reakcji na poziomie 48 godzin zdając sobie sprawę, że ciągłość produkcji jest parametrem kluczowym dla naszych klientów.
Czym się zajmujecie?
- Oferujemy kompleksowe rozwiązania w zakresie dostawy maszyn do obróbki skrawaniem oraz automatyzacji linii produkcyjnych wyposażając je w roboty przemysłowe, a także tworzymy rozwiązania nietypowe w zakresie automatyki i elektroniki opracowując własne rozwiązania. W ofercie naszej mamy maszyny firm: BIGLIA - tokarki produkcyjne, XYZ - frezarki, tokarki, centra obróbcze, MOC Mechanicy - poziome i pionowe centra obróbcze, GURUTZPE - duże tokarki, NIIGATA - centra obróbcze "heavy duty", GER – szlifierki do płaszczyzn i wałków, FAMUP - pionowe centra obróbcze
Kim są Wasi klienci? Dla kogo pracujecie?
- Oferta nasza skierowana jest nie tylko do „dużych” klientów, ale również do małych przedsiębiorstw, które często poszukują sposobu na przejście z maszyn konwencjonalnych na maszyny sterowane numerycznie. Idealnym rozwiązaniem są tu maszyny brytyjskiej firmy XYZ Machine Tools wyposażone w sterowniki ProtoTRAK, konstruowane pod kątem zastosowań w produkcji krótkoseryjnej i jednostkowej, łączą przy tym uniwersalność zastosowań z prostotą obsługi.
Porozmawiajmy o sterowaniu tych maszyn
- Często napotykamy na trudności w znalezieniu wykwalifikowanych operatorów, przeszkolonych w obsłudze konkretnego sterownika. Problem ten znika w przypadku maszyn XYZ. Innowacyjne podejście do programowania doprowadziło firmę Southwestern Industries, Inc. do powstania sterownika ProtoTRAK, którego programowanie jest intuicyjne, realizowane za pomocą dialogu z maszyną bezpośrednio na ekranie sterownika i bez konieczności używania zewnętrznych stacji CAD/CAD. Nie ma potrzeby ingerowania w nieczytelne sekwencje kodów G. Co to oznacza w praktyce? W praktyce przekwalifikowanie operatora pracującego dotychczas na maszynach konwencjonalnych nie zajmuje więcej niż 1-2 dni szkolenia.
A inne zalety tych maszyn ze sterownikiem ProtoTRAK?
- Cena. Są one niewiele droższe od maszyn konwencjonalnych, a jednocześnie tańsze od centrów obróbczych pozwalając sprostać finansowo małym przedsiębiorstwom zwiększając przy tym niepomiernie ich konkurencyjność na rynku. Z wyliczeń ekonomicznych wynika, że przy produkcji, gdzie wielkość serii jednego detalu jest mniejsza niż 50 sztuk znacznie korzystniejszy jest zakup maszyny ze sterownikiem ProtoTRAK niż dowolnego centrum obróbczego lub centrum tokarskiego.
Nasze mocne strony to?
- Indywidualne podejście do potrzeb każdego klienta. Wdrażanie projektów opartych o najnowsze zdobycze myśli technologicznej. Tworzenie rozwiązań wąskospecjalizowanych i nietypowych. Dostarczanie rozwiązań idealnie zintegrowanych na płaszczyźnie sprzęt-oprogramowanie. Wysokie kwalifikacje i duże doświadczenie kadry inżynierskiej. Dostawa urządzeń i systemów do produkcji krótkoseryjnej.
W jakim kierunku zamierzacie się rozwijać?
- Nie zamykamy się w zastosowaniach maszyny do produkcji prostych detali, gdyż sterowniki te współpracują ze wszystkimi popularnymi systemami CAD/CAM zgodnie ze standardem FANUC.
Uzupełnieniem oferty dla małych przedsiębiorstw jest prosty system do projektowania detali oraz produkcji BOB CAD/CAM, którego cena zamyka się w kwocie poniżej 500 euro. Jest to niebagatelne dla małych firm, dla których wydatek kilku lub kilkunastu tysięcy euro jest poza zasięgiem budżetu. Trzeba pamiętać, że wymóg automatyzacji procesu produkcji stał się koniecznością dla naszych przedsiębiorców po otwarciu Polski na rynek europejski i dostosowania do norm zachodnioeuropejskich. Według analityków zachodnioeuropejskich polscy przedsiębiorcy mają około 5 lat na automatyzację i modernizację parku maszynowego.
Jakie perspektywy ma rynek, który obsługujecie?
- Ze względu na duże i ciągle rosnące koszty robocizny producenci zachodnioeuropejscy (a w szczególności podwykonawcy) stanęli przed koniecznością albo zwiększenia automatyzacji linii produkcyjnych, albo przeniesienia produkcji na wschód. Wszyscy wiemy jak tanio są w stanie produkować Chińczycy, ale na szczęście dla polskich firm, tylko największe giganty są w stanie w dniu dzisiejszym przenieść swoją produkcję w tamten rejon świata. Pozostałe firmy przenoszą produkcję do Polski, Czech, na Węgry. I tu jest szansa dla naszych przedsiębiorstw. Siła robocza jest jeszcze u nas tania. Potrzebne są tylko maszyny, które technologicznie będą w stanie sprostać zapotrzebowaniu zleceniodawców jednocześnie nie rujnując firmę finansowo przez nadmierne kredyty. Za kilka lat sytuacja ulegnie radykalnej zmianie – na Dalekim Wschodzie potworzone zostaną przyczółki firm europejskich, rozwiną się kontakty handlowe, wzrośnie wymiana gospodarcza i uruchomienie produkcji w tamtym regionie będzie równie proste jak teraz w Polsce. Jednocześnie wzrosną koszty robocizny w Polsce.
Co pozostanie w Europie?
- Jedynie produkcja o dużej skali automatyzacji, gdzie nakład pracy ludzkiej będzie ograniczony do minimum. Widzimy więc, że jest to ostatni dzwonek dla naszych przedsiębiorstw do poczynienia odpowiednich inwestycji.
Rozmawiał:
Wojciech Andrzejewski
| Szczegóły firmy | Dołącz się |
|---|
  )  ) |
|
||||
|
|||||
|
|||||
